Upamiętnimy legendę KSU. Trwa zbiórka pieniędzy na pomnik

BIESZCZADY / PODKARPACIE. 200 tys. zł potrzeba na budowę w Ustrzykach Dolnych pomnika upamiętniającego legendę polskiego punk rocka KSU. Pomnik sfinansowany zostanie ze społecznej zbiórki, na którą zrzucają się fani zespołu, a będzie przedstawiał wokalistę Eugeniusza „Siczkę” Olejarczyka.

KSU to legenda polskiej rockowej sceny muzycznej, która narodziła się w latach 70. na pograniczu Bieszczadów i Gór Słonnych – w Ustrzykach Dolnych. Zaczynali w ciężkich czasach. Ścisła cenzura, słaby dostęp do technologii i wiele problemów, które stawiała przed nimi ówczesna rzeczywistość tylko umocniły ich w działaniu.

Oryginalne brzmienia, życiowe teksty, pasja i unikalny styl sprawiły, że w latach 70. i 80. Ustrzyki Dolne – obok Warszawy i Trójmiasta – stały się wiodącym ośrodkiem punk rocka w Polsce. Zespół wydał kilkanaście płyt m.in: „Pod prąd”, „Ustrzyki”, „Moje Bieszczady”. To dzięki KSU wszyscy w Polsce wiedzą o tym, że „Ustrzyki to stolica Bieszczad jest”. Mieszkańcy miasta wiedzą też, że to dzięki KSU ich miasto zaistniało na muzycznej mapie kraju i przeszło do historii polskiej muzyki.

Powstanie w krakowskiej ASP

W tym roku KSU będzie obchodzić 45-lecie pracy scenicznej i do dzisiaj jest inspiracją dla wielu młodych ludzi. Na pomysł upamiętnienia zespołu w formie pomnika, wpadła pochodząca z Ustrzyk Dolnych studentka Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, rzeźbiarka Marzena Tomków. Jej tato – Lesław „Plaster” Tomków był jednym z założycieli i pierwszych członków KSU. Wierni fani znają go z gry na gitarze basowej w latach 1977-1982.

Artystka podkreśla, że realizacja pomnika, który stanie w Ustrzykach Dolnych jest jej marzeniem. – Z punktu rzeźbiarskiego, jest to dla mnie potężne przedsięwzięcie szczególnie zważywszy na fakt, że jest to moja pierwsza tak duża realizacja i wielu rzeczy wciąż się uczę – wyjaśnia artystka.

Marzena wierzy jednak w to, że w życiu trzeba robić swoje, szczególnie kiedy jest się pewnym swoich działań. – A ja czuję gdzieś w głębi serca, że jest to dobra inicjatywa – dodaje.

Pomnik będzie jej pracą magisterską, wykonywaną w pracowni prof. Karola Badyny na krakowskiej ASP. Monument przedstawiający lidera KSU Eugeniusza „Siczkę” Olejarczyka, będzie miał 2,5 m wysokości i zostanie odlany z brązu. Wokalista w ręce będzie trzyma gitarę, a jego sylwetka zatrzymana została w ruchu, w trakcie koncertu. Muzyk stoi na szczytach bieszczadzkich połonin, które otaczają wyrastające z ziemi łańcuchy, będące odniesieniem do subkultury punkowej.

Upamiętnić legendę

45 lat na scenie to doskonały pretekst do tego by upamiętnić i nagrodzić legendę polskiego punk rocka. Dlatego na portalu crowdfundingowym zrzutka.pl założono społeczną zbiórkę na budowę pomnika – przejdź . Jej inicjatorem jest Bartosz Romowicz – burmistrz Ustrzyk Dolnych, który od lat jest fanem zespołu.

– KSU to nazwa, którą zna każdy. Nikt już nie pamięta, że niegdyś był to numer rejestracyjny aut zarejestrowanych w Ustrzykach Dolnych. Ale każdy wie, że KSU to legenda polskiego punk rocka występująca na scenie od 45 lat – mówi Bartosz Romowicz.

Jak przekonuje jubileusz jest doskonałą okazją do uhonorowania zespołu, dlatego z entuzjazmem podszedł do pomysłu postawienia pomnika. – Ale nie zrobimy tego z publicznych pieniędzy, aby nie dawać okazji przeciwnikom do przeszkadzania. Zrobimy to razem z fanami zespołu – zbierając na ten cel środki w ramach kampanii crowdfundingowej. Dlatego zachęcam wszystkich do wpłat. KSU to legenda, zasługuje na takie upamiętnienie – dodaje.

Zapraszamy na odsłonięcie

Cała społeczność Ustrzyk Dolnych oraz Bieszczadów jest pełna uznania dla osiągnięć zespołu. Wielu fanów dzięki ich muzyce odkryło Bieszczady i wraca tu od lat – nie tylko na coroczne koncerty ukochanej kapeli, ale również by odpocząć i na łonie natury „podładować akumulatory”.

Pamiętamy też o tym, że KSU w swojej twórczości bardzo często nawiązuje do regionu z którego się wywodzi. W ich tekstach znajduje się wiele odniesień do bieszczadzkiej przyrody np. „Za mgłą”, „Ustrzyki”, „Moje Bieszczady” lub „Rezerwat Czartów” z najnowszej płyty „44”.

45 lat na scenie to dobry czas by upamiętnić legendę punk rocka. Dlatego zachęcamy wszystkich fanów do wpłaty nawet symbolicznej kwoty na budowę pomnika. Mamy nadzieję, że zbiórka zakończy się pomyślnie i uda nam się zrealizować ten pomysł jak najszybciej.

Rzeźba stanie w ustrzyckim „Parku pod Dębami”, a jej oficjalne odsłonięcie zaplanowano na przełomie września i października. Mamy nadzieję, że spotkamy się tam wszyscy by razem z zespołem świętować jubileusz.