Bieszczadzki GOPR podsumowuje intensywny tydzień akcji ratunkowych

W dniach 5–10 sierpnia 2025 roku ratownicy GOPR Bieszczady prowadzili szereg działań ratunkowych w regionie Bieszczad, obejmujących m.in. poszukiwania zaginionych osób oraz udzielanie pomocy medycznej w trudnych warunkach górskich.

Miniony tydzień był wyjątkowo pracowity dla ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR. W ciągu kilku dni prowadzili oni szereg interwencji na terenie całych Bieszczad, niosąc pomoc zarówno turystom, jak i mieszkańcom regionu.

We wtorek, 5 sierpnia, o godzinie 18:54 do Stacji Ratunkowej GOPR w Ustrzykach Górnych wpłynęło zgłoszenie dotyczące dwuletniego chłopca znajdującego się w miejscowości Wołosate. Ratownicy dotarli na miejsce w kilka minut. Dziecko, choć przytomne, było w złej kondycji zdrowotnej. Po dotarciu załogi Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego SP ZOZ w Sanoku chłopiec został przetransportowany do szpitala.

Dwa dni później ratownicy udzielili pomocy mężczyźnie, który w rejonie wieży widokowej na Szczerbanówce doznał urazu stawu skokowego. Poszkodowany został przekazany załodze karetki. Tego samego dnia wieczorem GOPR otrzymał zgłoszenie o mieszkance Wetliny, która zabłądziła w rejonie Rabiej Skały. Kobieta nie miała latarki, a jej telefon był bliski rozładowania, co znacznie utrudniało kontakt. Do akcji ruszyły patrole piesze, quady, drony oraz dwa zespoły pies-przewodnik. W działaniach uczestniczyło 30 ratowników, 2 psy oraz 10 żołnierzy z Plutonu Rozpoznawczego 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich. Po jedenastu godzinach poszukiwań kobieta została odnaleziona w dobrej kondycji fizycznej.

W piątek ratownicy ewakuowali z Połoniny Wetlińskiej kobietę z podejrzeniem złamania nogi, natomiast w sobotę zostali zadysponowani do mężczyzny z ciężką reakcją alergiczną.

W niedzielę GOPR Bieszczady uczestniczył w poszukiwaniach sześcioletniego chłopca w rejonie miejscowości Dwernik. W pierwszej kolejności przeszukano teren, w którym dziecko było widziane po raz ostatni. W akcji, oprócz ratowników, brali udział policjanci, funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, zespoły pies-przewodnik, Storat oraz jednostki OSP. Poszukiwania wspierały również drony. Ostatecznie chłopiec został odnaleziony cały i zdrowy na jednej z dróg leśnych kilka minut przed godziną 16:00.

Ratownicy GOPR Bieszczady dziękują wszystkim służbom oraz mieszkańcom, którzy wspierali działania, w szczególności gospodarzom schroniska PTTK w Wetlinie za ciepły posiłek dostarczony uczestnikom nocnej akcji.