ŁOPIENKA / POWIAT LESKI. 11 listopada w cerkwi w Łopience ksiądz Miron Michaliszyn odprawił mszę w obrządku greckokatolickim. Po jej zakończeniu przed świątynią wmurowano duży trójramienny krzyż w kolorze czerwonym. Fakt ten wywołał wiele komentarzy. Na łamach WWW.karpaccy.pl do sytuacji odniósł się Juliusz Marszałek, prezes Towarzystwa Karpackiego, które jest gospodarzem zespołu cerkiewnego.

– Z prawdziwą przykrością zmuszeni jesteśmy oświadczyć, że wmurowanie tego krzyża nie zostało wcześniej w żaden sposób uzgodnione z Towarzystwem Karpackim. Niezależnie od intencji, jakie przyświecały temu przedsięwzięciu uważamy je za działanie niedopuszczalne i nieodpowiedzialne. – Jednocześnie bardzo prosimy wszystkich o powstrzymanie się od jakichkolwiek dalszych pochopnych i nieprzemyślanych kroków. Mamy głęboką nadzieję, że wydarzenie to nie przekreśli wieloletnich naszych starań o stworzenie w Łopience i jej sanktuarium miejsca tolerancji i pojednania otwartego dla wszystkich ludzi dobrej woli, wolnego od konfrontacji i politycznych manifestacji – czytamy na portalu towarzystwa.

Gospodarzem zespołu cerkiewnego w Łopience jest Towarzystwo Karpackie na podstawie umowy użyczenia zawartej 25 maja 2012 roku ze Starostwem w Lesku. Cerkiew została odbudowana w latach 1990-2011 dzięki wielu ludziom dobrej woli pod auspicjami Towarzystwa Karpackiego.

MZ

Fot. Wojtek Zatwarnicki / karpaccy.pl