LUTOWISKA / POWIAT BIESZCZADZKI. Przez trzy dni Lutowiska gościły najlepszych maszerów z Polski, Czech i Słowacji. Zawodnicy rywalizowali w XII wyścigach psich zaprzęgów na średnich dystansach pod nazwą „W Krainie Wilka”. Zawody zaliczane są do punktacji mistrzostw Polski.

Rywalizacja została podzielona na cztery etapy w tym niezwykle widowiskowy i trudny etap nocny. W kategorii MU zwyciężył Grzegorz Burzyński, miejsce drugie wywalczył Łukasz Paczyński (Cze-NE-Ka) a na najniższym stopniu podium stanął Maciej Tomaszewski (Wataha).

W Kategorii MB najszybszy był Grzegorz Jękner (Tatry) miejsce drugie wywalczył Mariusz Krupa (Nome Rzeszów) a trzecie Tomasz Pająk (Cze-mi). W kategorii SKJ zwyciężył Peter Kolar z Czech.

Wyścigi rozgrywane w Lutowiskach są najstarszą tego typu rywalizacją w Polsce rozgrywaną na średnim dystansie. Tutaj też znajdują się jedne z najbardziej wymagających tras. Dlatego na starcie stają najlepsi z najlepszych. Z roku na rok przybywa zawodników i kibiców tego sportu, a Lutowiska nazywane są polską Alaską.

To właśnie na Alasce w miejscowości Nome w 1908 roku zorganizowano pierwsze oficjalne zawody. Rok wcześniej również w Nome założono pierwszy klub sportowy. W Europie wyścigi psich zaprzęgów pojawiły się w II połowie XX wieku. Zdobyły popularność głównie w krajach skandynawskich i alpejskich. W Polsce pierwsze zawody zorganizowano w 1991 roku w Szczypiornie.

Organizatorem wyścigów „W Krainie Wilka” jest Klub Sportowy Psich Zaprzęgów Nome z Rzeszowa. Jego prezesem jest Mariusz Krupa. Pomysłodawcą i pierwszym organizatorem zawodów w Lutowiskach był tragicznie zmarły w styczniu Andrzej Ratymirski – założyciel i wieloletni prezes rzeszowskiego klubu.

MZ

Fot. Wojtek Zatwarnicki