Koszenie trawnika to zabieg pielęgnacyjny wymagający określonych narzędzi – kosiarek lub podkaszarek. Narzędzia te, choć służą jednemu celowi, są zgoła inne. Różnią się między sobą między innymi konstrukcją, sposobem obsługi i efektywnością. Które urządzenie będzie zatem lepsze: kosiarka czy podkaszarka?
Kosiarka kontra podkaszarka
Na pytanie, które z tych dwóch rodzajów urządzeń będzie lepsze, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Każde z nich ma bowiem nieco inne zadanie. Standardowa kosiarka elektryczna lub spalinowa służy przede wszystkim do koszenia równych, prostych i dużych połaci terenu.
Podkaszarka zaś pozwala przystrzyc trawę w trudno dostępnych miejscach, z którymi problem ma klasyczna kosiarka. Chodzi tu między innymi o trawę rosnącą wokół drzew, rabat i elementów małej architektury ogrodowej, pod ławkami ogrodowymi czy też wzdłuż ścian i ogrodzeń.
Kosiarka sprawdzi się zatem w sytuacji, gdy dysponujemy dużym ogrodem i zależy nam na szybkim wykonaniu prac. Podkaszarka zaś okaże się niezbędna na terenach, gdzie jest wiele trudno dostępnych miejsc i zakamarków. Sprawdzi się również w przypadku niewielkich trawników.
To, na jakie rozwiązanie ostatecznie się zdecydujemy, zależy przede wszystkim od naszych potrzeb. Zwykle jednak ogrodnicy wybierają obydwa urządzenia. Każde z nich ma bowiem nieco odmienne, acz niezwykle przydatne zastosowanie, które pozwala nadać trawnikowi elegancki i piękny wygląd.
Decydując się na zakup kosiarki do ogrodu, pod uwagę należy wziąć przede wszystkim sposób jej zasilania. Na rynku dostępne są małe urządzenia z napędem ręcznym. Te jednak pomijamy, gdyż sprawdzają się jedynie w przypadku niewielkich ogrodów, odznaczają się małą efektywnością, a ich użycie wymaga sporego wysiłku i zabiera dużo czasu. Biorąc zatem pod uwagę rodzaj zasilania, wyróżnić możemy:
- kosiarki elektryczne – są stosunkowo lekkie i poręczne, co ułatwia sterowanie nimi. Ich zasięg działania jest jednak ograniczony długością kabla, co jest ich największą wadą. Mają ograniczoną moc (700-2000 W) i szerokość koszenia (30-40 cm). Sprawdzają się zatem w przypadku trawników o powierzchni do 500 m2.
- kosiarki akumulatorowe – odznaczają się podobnymi parametrami technicznymi co kosiarki elektryczne. Sprawdzają się zatem w tych samych warunkach terenowych co one. Mają jednak jedną zasadniczą przewagę – ich zasięg nie jest ograniczony kablem zasilającym, przy czym konieczne jest ich ładowanie, co również może być utrudnieniem.
- kosiarki spalinowe – w porównaniu z poprzednimi wariantami są głośniejsze, cięższe i emitują spaliny, co nie wpływa pozytywnie na komfort ich obsługi. Mają jednak wyższą moc (2,5-6 KM) i większą szerokość roboczą (nawet do 56 cm), co gwarantuje większą efektywność. Są również tańsze w eksploatacji (droższe w zakupie), jednak wymagają zabiegów konserwujących.
Sprawdzą się doskonale w przypadku trawników większych niż 500 m2. Jeżeli murawa jest większa niż 3000 m2, wówczas warto zdecydować się na kosiarkę-traktorek spalinowy z silnikiem o mocy 10-18 KM i szerokości roboczej 70-150 cm.
Kosiarka do ogrodu powinna również być dopasowana do zróżnicowania terenu. Jeżeli trawnik jest:
- równy, pozbawiony wybojów – wówczas bez problemu możemy wybrać kosiarkę bębnową, która ładnie przystrzyże trawnik. Dzięki temu będzie on prezentował się efektownie,
- nierówny, pofałdowany – wtedy dobrym wyborem będzie kosiarka rotacyjna. Nie przystrzyże ona trawy bardzo nisko, jednak doskonale radzi sobie z wyboistym terenem.
Jaka podkaszarka będzie dobrym wyborem?
Jak zostało wspomniane, podkaszarka to narzędzie, które przeznaczone jest do koszenia trawy wokół drzew i rabat oraz wzdłuż ścian i ogrodzeń. Wyposażona jest ona w głowicę o regulowanym kącie nachylenia. Elementem tnącym jest zwykle nylonowa żyłka przytwierdzona do głowicy, która bardzo szybko się obraca.
Podobnie jak w przypadku kosiarek, podkaszarki mogą mieć różne sposoby zasilania – elektryczny, akumulatorowy lub spalinowy. Jeżeli zależy nam na pełnej mobilności, warto zdecydować się na któryś z dwóch wariantów, pamiętając o tym, iż podkaszarka akumulatorowa wymaga ładowania, a spalinowa dodawania paliwa. Ta druga jest jednak mocniejsza, co gwarantuje lepsze rezultaty.
Od podkaszarki warto odróżnić kosę spalinową. Choć urządzenia te wyglądają podobnie, mają nieco inną budowę i parametry techniczne. Kosa spalinowa jest po prostu mocniejsza i przeznaczona do bardziej profesjonalnego użytku. Przyda się szczególnie podczas prac porządkowych w bardzo zaniedbanym ogrodzie.
Wybierając kosę spalinową, zwróćmy uwagę przede wszystkim na mechanizm tnący. Głowica z nylonową żyłką sprawdzi się w umiarkowanie trudnym terenie. W przypadku zwartych zarośli konieczne będzie użycie tarczy zębatej lub noży tnących.
Odpowiedź na pytanie, które z powyższych urządzeń do koszenia jest lepsze, nie jest jednoznaczna. Wszystko zależy bowiem od naszych preferencji, wielkości ogrodu, zróżnicowania terenu czy też wreszcie budżetu, jakim dysponujemy.
Artykuł sponsorowany
