BIESZCZADY. Na jednym z brzegów Solinki przysiadła siwa czapla, co nie umknęło uwadze niezawodnemu panu Kazimierzowi Nóżce z Nadleśnictwa Baligród.

Czapla leniwie spoglądała w nurt rzeki zastanawiając się pewnie, kiedy nadejdzie jesień.

Na razie trwa lato w pełnym tego słowa znaczeniu, a my życzymy wszystkim miłego piątkowego popołudnia!

 

video: Kazimierz Nóżka/Nadleśnictwo Baligród, Lasy Państwowe