BIESZCZADY / PODKARPACIE. Mimo zmiennej pogody, w Mucznem wciąż panują znakomite warunki do uprawiania narciarstwa biegowego. Na trasach jest prawie pół metra śniegu, a narciarze biegają również nocami.
- Kilka dni temu odebrałem telefon z prośbą o wezwanie GOPR na pomoc błądzącym turystom, którzy jakoby nadają z lasu sygnały świetlne - ujawnia Jan Mazur, nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany. - Po sprawdzeniu okazało się jednak, że to tylko światła czołówek narciarzy, biegających świetnie przygotowaną trasą.
Bieszczadzką zimę możecie podziwiać poniżej.
Trasa w kierunku Tarnawy jest na bieżąco ratrakowana i utrzymywane przez Stowarzyszenie „Bieszczadzkie Trasy Narciarskie”. Codziennie można tu spotkać trenujących biegaczy, których przyciąga również nowe zaplecze hotelowe Centrum Promocji Leśnictwa w Mucznem.
- Przyjeżdżają ludzie z centralnej Polski, są i miejscowi - mówi Ewelina Górna-Baran z Nadleśnictwa Stuposiany. - Niektórzy mówią wprost, że już przygotowują się do III edycji bieszczadzkiego biegu narciarskiego „Tropem żubra”, który odbędzie się w Mucznem 4 lutego 2017 roku.
Łącznie w okolicy Mucznego istnieje ponad 17 km tras, w ciągłym utrzymaniu jest 6-kilometrowa pętla w kierunku Tarnawy Niżnej.
materiały nadesłane