MUCZNE / PODKARPACIE. W miniony piątek bramę zagrody pokazowej żubrów w Mucznem (Nadleśnictwo Stuposiany) przekroczył ćwierćmilionowy odwiedzający od momentu jej otwarcia.
Był nim Grzegorz Rzemień z Rzeszowa, który chciał kuzynowi z Francji pokazać bieszczadzkie żubry. "Ćwierćmilionowy" otrzymał od leśników ze Stuposian pluszowego żubrzyka.
- Licznik elektroniczny, który założyliśmy po otwarciu zagrody bije coraz szybciej; w 2012 roku, czyli w pierwszym sezonie po otwarciu, zajrzało tu 46 tysięcy turystów, rok temu o tej porze na liczniku widniała liczba 135 tysięcy, a teraz, jeszcze niemal u progu czwartego sezonu turystycznego licznik wskazał ponad 250 tys., co świadczy o rosnącym wciąż zainteresowaniu turystów - analizuje Jan Mazur, nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany. - Stado w Mucznem rozwija się bardzo dynamicznie; mamy już pięć osobników, które tu się urodziły, a z kolei sześć żubrów, które osiągnęły doskonałą kondycję wypuściliśmy do stad wolnościowych, gdzie dobrze sobie radzą i zapewne spełnią swoją funkcję w zachowaniu puli genowej. Wszystko zaczęło się 16 lutego 2012, gdy do zagrody przybyły trzy osobniki ze Szwajcarii – dwie krowy (Uroa i Tjilli) oraz byk (Urkan). 28 marca dowieziono dwie krowy i byka z Francji. Z kolei w lipcu 2012 roku do stada dołączył jako siódmy żubr Jonas z Niemiec. Obecnie stado w zagrodzie liczy 11 osobników, w tym dwa tegoroczne żubrzątka, które na swe "chrzciny" muszą czekać aż do 8 sierpnia, kiedy to w trakcie Dnia Żubra zostaną im nadane imiona wybrane w drodze konkursu. [gallery link="file"]Zobacz także: Zagroda żubrów w Mucznem ciągle się powiększa. Na świat przyszły dwa żubrzątka (FILM)
Edward Marszałek rzecznik prasowy RDLP w Krośnie Zdjęcia: Tomasz Różycki źródło: RDLP