Rowerem na Ukrainę transgranicznym międzynarodowym szlakiem „Zielony Rower”

Trasa: Lesko - Bezmiechowa - szybowisko - Park Krajobrazowy Gór Słonnych - Olszanica - Wańkowa - Serednica - Dźwiniacz Dolny - Łodyna - Brzegi Dolne - Krościenko

Opis krajoznawczy trasy:

Na tę ciekawą trasę wyruszamy z Ośrodka „Caritas” za znakami międzynarodowego szlaku rowerowego „Zielony Rower” prowadzącego m.in. przez Myczkowce. Trasa prowadzi w kierunku Leska przez most na rzece Olszance, Podkamionkę, szosą obok rezerwatu faunistycznego „Bobry w Uhercach” i przy lini kolejowej odchodzi od szosy w lewo pod tunel wyprowadzając nas przez uroczą dolinę do szosy głównej w Glinnem, którą dojeżdżamy do Leska.

Lesko (w Rynku obok ratusza w biurze Bieszczadzkiego Centrum Informacji Turystycznej można uzyskać mapy tej trasy i innych szlaków rowerowych w Bieszczadach wraz z dokładnymi informacjami o nich. tel. (0-13) 469 66 95. W opisie podajemy zatem ważniejsze informacje o miejscowościach i ciekawych miejscach na tej trasie.

Bezmiechowa (ok. 445 - 500 m) - to wieś malowniczo położona w dolinie potoku Dyrbek u podnóża Gór Słonnych i pasma Czarnego Działu. Posiada szkołę podstawową, szkołę szybowcową, Aeroklub Bieszczadzki, parafię rzymskokatolicką, Dom Ludowy, sklepy, gospodarstwa agroturystyczne. Dziś dzieli się na dwie części: Bezmiechową Dolną i Bezmiechową Górną.

Ważniejsze epizody z przeszłości:

1340 r. - po 1340 r. na miejscu przypuszczalnie dawnej osady ruskiej założono wieś Łukawską Wolę 1489 r. - pierwsza wzmianka o miejscowości w sobieńskich dobrach Kmitów. 1526 r. - w źródłach występuje pod nazwą „Bezmychowcze”, a w XVII i XVIII aktach występuje też jako „Bezmiowa” lub „Bezniowa”. 1672 r. - Bezmijowa, po najeździe Tatarów we wsi (wł. Szlachecka Stadnickich) ocalało 8 domów. 1761 r. - w źródłach wzmiankowana jest cerkiew. XIX w - od początku XIX wieku miejscowość nosiła nazwę Bezmichowa. Legenda podaje, iż ta nowa nazwa pochodzi od kowala, który w swojej kuźni potrafił kuć żelazo bez użycia miecha. w połowie XIX w. wieś Bezmiechowa Górna należała do Stanisława Kierzkowskiego, a Bezmichowa Dolna do Edmunda hr Krasickiego. Pod koniec XIX w. właścicielem całej Bezmiechowej był baron Bees, a w okresie międzywojennym Józef Czerkawski. 1881 r. - w dworku w Bezmiechowej Górnej - u podnoża Gór Słonnych - urodziła się Maria Czerkawska, wybitna poetka lasu i przyrody. 1929 r. - studenci Politechniki Lwowskiej odkryli tutaj doskonałe warunki do uprawiania sportów szybowcowych. Od następnego roku rozpoczęto budowę szkoły szybowcowej nazwanej Polską Akademią Szybownictwa. 1932 r. - na szczycie wzniesienia 654 m funkcjonowała już szkoła szybowcowa, stały dwa budynki piętrowe i 6 hangarów. 1947 r. - likwidacja szkoły szybowcowej przez komunistów i utworzenie Spółdzielni Produkcyjnej. 1995 r. - reaktywowanie szkoły szybowcowej przez pilotów Józefa Kusibę, Piotra Bobulę oraz lokalnych społeczników i miłośników szybownictwa. 1999 r. - założenie Aeroklubu Bieszczadzkiego z inicjatywy pilota Piotra Bobuli. 2001 r. - wybudowanie drogi od strony Bezmiechowej Górnej na szczyt dawnego szybowiska, hangaru, Domu Pilota i rozpoczęcie przygotowań pod nową dużą inwestycję nowego budynku Szkoły Szybowcowej.

Warto zobaczyć:

Drewniana cerkiew fil. greckokatolicka z 1830 r. p.w. Narodzenie NMP należała do parafii w Manastercu. Usytuowana na wzniesieniu i orientowana wzniesiona została w konstrukcji zrębowej i oszalowana. Jest ona budowlą trójdzielną o kwadratowych członach, z których nawa główna jest szersza. Przykryte są one dachami dwuspadowymi o wspólnej kalenicy. Zwieńcza je ośmioboczna wieżyczka na sygnaturkę nakryta baniastym chełmem. Nad babińcem została dobudowana wieża konstrukcji słupowej na rzucie kwadratu i wtopiona w jego dach. Przykrywa ją dach namiotowy kryty blachą z ośmioboczną latarnią. Prezbiterium zamknięte prostą ścianą posiada dwie zakrystie od strony pd. i pn. przykryte dachami pulpitowymi krytymi blachą. Całość obiektu otacza zewnętrzny profilowany gzyms podokapowy. Wnętrze cerkwi posiada płaskie sufity. Zachował się także ikonostas przesunięty do tyłu za ołtarz przykryty baldachimem. Częściowo widoczna jest również polichromia wnętrza. Świątynia remontowana w 1937 r. i w 1954 r. od 1968 r. użytkowana jest jako rzymskokatolicki kościół parafialny. Do cenniejszych zabytków w wyposażeniu wnętrza zalicza się dziś: * krucyfiks ludowy z XIX w., * Kielich z 1810 r. odnawiany w 1822 i 1899 r. gładki z ośmiolistną profilowaną stopą i nowszą czarą z wyrytą na stopie cechą imienną złotnika HE (z kościoła w Komborni), * Dwa drewniane świeczniki pod paschał z XIX w., * Dwa cenne ornaty: czerwony wykonany haftem płaskim rozłupanym z końca XVII w. z przeniesiona tarczą herbową z hebrami Lewart Piotra Firleja kasztelana zawichojskiego (z pocz. XVII w.) przeniesiony tutaj z kościoła w Komborni przez ks. Tadeusza Sabika, pierwszego proboszcza nowej parafii rz.kat.; biały z kolumną z tkaniny broszowanej z motywami splecionej wstązki, kwiatów i liści z 2 poł. XVIII w.

Kapliczki przydrożne: (obie pochodzą z XIX w. i zbudowane zostały na rzucie zbliżonym do kwadratu) * Drewniana w konstrukcji zrębowej zamknięta trójbocznie i oszalowana nakryta jest dachem trójspadowym z wydatnym zadaszeniem wspartym od frontu na dwóch słupach. Jej dach zwieńcza baniasta wieżyczka na sygnaturkę podbita blachą. * Murowana i otynkowana z dachem dwuspadowym krytym blachą z ludową rzeźbą Chrystusa Frasobliwego z XIX w. we wnętrzu

Szybowisko (szybowisko w Bezmiechowej Górnej położone na odkrytym grzbiecie Gór Słonnych widoczne jest już od pomnika lotników przy szosie w pobliżu pozostałości parku podworskiego po majątku i nieistniejącym dworze poetki lasu Marii Czerkawskiej. Warto je odwiedzić, bowiem ze szczytu rozciąga się jedna z najpiękniejszych panoram na Bieszczady, partie połonin i BPN. Istnieje także możliwość odbycia lotu turystycznego szybowcem nad Bieszczadami.) Dziś Politechnika Rzeszowska przy pomocy Komitetu Badań Naukowych kończy budowę dużej Szkoły Szybowcowej z częścią hotelową, a na stoku północnym do Paszowej zostanie wykonany kolejny w Bieszczadach wyciąg narciarski.

Rezerwaty przyrody:

Przysłup” (209,15 ha) - nazwę swą zawdzięcza szczytowi Przysłup (651 m) w paśmie Gór Słonnych nad wsią Manasterzec w gm. Lesko. Ochroną objęto stary drzewostan z 25 gat. roślin górskich i 12 chronionych, a także dużą ilość ptaków drapieżnych i drobnych ptaków śpiewających.

Dyrbek” (pow. 130,88 ha) znajduje się w pobliżu szybowiska górskiego w paśmie Gór Słonnych w Bezmiechowej Górnej w gminie Lesko i nazwę swą wziął od jednego z potoków. Jego osobliwością jest objęty ochroną wielopiętrowy naturalny las mieszany z licznymi drzewami pomnikowymi. Występują w nim cenne zbiorowiska roślinne (120 gatunków roślin naczyniowych, w tym 25 górskich i 11 chronionych) oraz liczna fauna drapieżników puszczańskich.

Rudenka „Quo Vadis” (rondo) od asfaltowego ronda u podnóża rez. „Dyrbek” można polną drogą dojechać do Rudenki. Na odkrytym widokowym wzgórzu z panorama na Bieszczady. Tam Stowarzyszenie „QUO VADIS” będzie budować dom rekolekcyjny.

Olszanica - (ok. 380 m n.p.m.) to wieś w dolinie Wańkówki i Starego Potoku, które po połączeniu się u podnóży pasma Żukowa przybierają nazwę Olszanki (Olszanicy). Miejscowość położona przy dużej obwodnicy bieszczadzkiej w odl. 10 km od Leska w kierunku Ustrzyk Dolnych i przy na linii kolejowej Zagórz - Krościenko - Chyrów (Ukraina) jest siedzibą gminy Olszanica. Posiada dobre połączenia komunikacyjne z okolicznymi miastami i miejscowościami. W miejscowości znajdują się Urząd Gminy, stacja kolejowa, parafia rz. kat., w pałacyku Ośrodek Wczasowy „Połoniny” Ministerstwa Sprawiedliwości, prywatne gabinety lekarskie, apteka, poczta, filia Banku Spółdzielczego, sklepy spożywcze, kawiarnie, stacje paliw, warsztaty samochodowe, stacja diagnostyczna pojazdów itp. Szlak rowerowy „zielony rower” wprowadza do wsi przez most na rzece Olszance i skręca w lewo szosą w kierunku Wańkowej.

Krótki zarys dziejów miejscowości

Osada otwarta kultury łużyckiej zlokalizowana była w środkowej części obecnej wsi, ok. 300 m na NW od dworca kolejowego, na prawym brzegu strumyka, dopływu Olszanki. 1436 r. - pierwsza historyczna wzmianka o miejscowości założonej w sobieńskich dobrach Kmitów na prawie wołoskim. Nazwa wsi ma pochodzenie topograficzne, wywodzi się od słowa olsza, olszyna i oznaczała teren porośnięty olchami. Fakt ten potwierdzają źródła: 1441 r. Olschanycze, 1443 r. Olschanycza. 1441 r. - własność szlachecka w dobrach Sobień - Lesko. Na podstawie podziału między Małgorzatą żoną Przedpełka Mościca z Wielkiego Koźmina a jej stryjem Mikołajem Kmitą z Wiśnicza kasztelanem przemyskim, Małgorzata odstępuje Mikołajowi i jego synom zamek Sobień z wsiami do zamku należącymi: Olszanica, Bóbrka, Solina i in. 1447 r. - istniała tu cerkiew parafialna obrządku wschodniego, w której popem był Sań, a kniaziem wsi Balko. 1580 r. - w podziale majątku po Barbarze z Herburtów Kmitowej dobra sobieńskie z Olszanicą przeszły w ręce Stadnickich. 1589 r. - pojawia się obecna nazwa wsi Olszanica. 1663 r. - rejestr podatkowy wymienia jako właściciela wsi starostę sanockiego Jerzego Wandalina Mniszcha. 1672 r. - podczas ostatniego już najazdu czambułów tatarskich Nuradyn-Soltana na Bieszczady we wsi ocalało tylko 8 domów, ordyńcy ograbili i spalili wieś, a mieszkańców uprowadzili na wschód do niewoli. Miejscowość była nadal własnością starosty sanockiego. 1815 r. - wzniesiono we wsi cerkiew drewnianą. W czasie odpustów jakie odbywały się tutaj w XIX wieku w dniu 15 i 27 sierpnia organizowano targi na buty ściągające licznych kupców i mieszkańców okolicy. 1816 r. - wojskowy spis ludności cyrkułu sanockiego obrazu stan miejscowości po zniszczeniach wojen napoleońskich. Wieś liczyła 652 mieszkańców ogółem, było w niej 107 domów, 163 rodziny, 1 duchowny, 5 szlachciców, 81 chłopów zdolnych do służby wojskowej, 1 chałupnik, 4 mniej użytecznych i 67 nieużytecznych mężczyzn do służby wojskowej, 1 czasowo zwolniony od służby, 1 szeregowiec, 1 wdowiec, 142 chłopców do 14 lat, 22 chłopców w wieku od 15 do 17 lat, 326 kobiet i dziewcząt, 120 mężczyzn żonatych, 200 nieżonatych i wdowców. 3 osoby podczas spisu były nieobecne we wsi, 4 wyjechały poza teren cyrkułu. Spisano ponadto 18 koni (7 klaczy, 11 wałachów), 86 wołów, 153 krowy. We wsi w ogóle nie było owiec. 1921 r. - wieś liczyła 202 domy i 1120 mieszkańców (688 greko-katolików, 380 łacinników i 51 Żydów wyznania mojżeszowego). 1939 r. - 10 września po południu do wsi wkroczyła niemiecka kolumna zmotoryzowana po złamaniu krótkiego oporu żołnierzy polskich batalionu obrony narodowej „Sanok” pod Uhercami. 3 Brygada Górska dowodzona przez podpułkownika Zachodnego należąca do grupy operacyjnej generała Kazimierza Łukowskiego wycofała się na wschód. 29 września wieś zajęli Rosjanie dochodząc w myśl porozumienia Ribbentrop - Mołotow do linii Sanu. 1941 r. - 22 czerwca po ataku Nieniec na ZSRR do wsi ponownie wkroczyli Niemcy. Stworzyli oni własną administrację i policję opierając się głównie na ludności Ukraińskiej. Niebawem sanoccy gestapowcy dokonali likwidacji mieszkających w okolicach Żydów dokonując masowej ich egzekucji w dolinie potoku Serednica. 1944 r. - 14 września z rejonu Manasterca i Gór Słonnych została wprowadzona do walki 237 dywizja 11 korpusu piechoty 4 frontu ukraińskiego. Nacierając na Uherce złamała ona opór Niemców na rubieży Bezmiechowa Dolna - Bezmiechowa Górna, posunęła się o 6 km i do końca dnia zdobyła Jankowce i Olszanicę. 1945 r. - podczas spisu powszechnego ludności przeprowadzonego w dniu 10 stycznia przez sołtysa Antoniego Szpaka we wsi mieszkało 652 osób dorosłych i 503 dzieci. - we wsi powstał posterunek milicji, który kilkakrotnie był obiektem ataków UPA. Jeden z nich odparto w nocy z 15/16 kwietnia. 13 maja Bojówka Służby Bezpieczeństwa OUN zamordowała Ukraińca Iwana Procia pod zarzutem współpracy z władzami polskimi. W tym samym miesiącu UPA uprowadziła 2 Polaków (Błachuta i pasierba Kociewicza - o nieznanym nazwisku), którzy zginęli bez wieści. Według kolejnego spisu ludności z 13 VI 1945 r. we wsi wykazano 495 osób dorosłych pow. 18 lat (148 Polaków i 347 Ukraińców) oraz 743 dzieci (230 Polacy, 513 Ukraińcy). Stosowano kryterium wyznaniowe. Do końca 1945 r. na mocy o repatriacji ludności ukraińskiej wysiedlono na wschód do USRR 243 osoby. We wsi pozostały 22 rodziny mieszane liczące 64 osoby. 1946 r. - w nocy z 6/7 maja UPA zaatakowała staję kolejową i placówkę WOP. Napastników przepędził dopiero przybyły z odsieczą z Zagórza pociąg pancerny. Epizod ten szczegółowo opisał w swoich wspomnieniach pan Tadeusz Kuraś, pełniący w owym dniu służbę dyżurnego ruchu na stacji kolejowej w Olszanicy. Według jego relacji - sotnie Hrynia, Stacha i Bira jak się później okazało - przeprowadziły zmasowane uderzenie na odcinek kolejowy z Ustjanowej do Załuża. „Kiedy zapadał zmierzch budynek stacji w Olszanicy, w którym znajdowali się kolejarze i załoga Staży Ochrony Kolei został nagle ostrzelany silnym ogniem z broni maszynowej. Z okien poleciały szyby, a wszyscy padli na podłogę. W pierwszy odruchu dyżurny złapał za słuchawkę telefonu i krzyczał: zaatakowali nas dużymi siłami banderowcy. Przyślijcie natychmiast na pomoc pociąg pancerny. Po tych słowach łączność została przerwana i nie był pewien, czy wiadomość została odebrana w Zagórzu. Nie było czasu o tym myśleć ponieważ kanonada stawała się coraz silniejsza. Banderowcy otoczyli budynek i starali się podejść na odległość rzutu granatem. Gdyby im się to udało obrona stacji byłaby zakończona. Zdając sobie sprawę z zagrożenia kolejarze i Sokiści bronili się zaciekle. Dochodziły też do nas odgłosy walki od strony pałacu, gdzie została zaatakowana załoga Strażnicy WOP. Nie można było liczyć na ich pomoc. Płynęły minuty, a zdecydowana przewaga liczebna i ogniowa napastników wróżyła rychły koniec. Powoli zaczęła wyczerpywać się amunicja. Sytuacja stawała się krytyczna. Tak zmasowanego dłuższego oblężenia obie zaatakowane załogi na stacji i w pałacu nie były w stanie dłużej wytrzymać. I właśnie wtedy wjechał na stację pociąg pancerny. Okazało się, iż w Zagórzu odebrano początek meldunku i natychmiast wysłano pomoc. Banderowcy natychmiast zaatakowali pociąg wrzucając granaty pod wagony i wzywając załogę do poddania się. W tej sytuacji maszynista cofnął pojazd, aby uzyskać szerokie pole ostrzału dla broni pokładowej i dopiero po położeniu gęstej zapory ogniowej, przeoraniu całego torowiska oraz okolicy ogniem 4 działek i broni maszynowej ponownie wjechał między zabudowania stacyjne. Atak ten był tak skuteczny, że banderowcy w popłochu opuścili teren stacji, uciekli spod pałacu i ze wsi. Odsiecz ta nadeszła w sama porę.” 1987 r. - wieś była siedzibą gminy Olszanica i liczyła 1284 mieszkańców, 177 gospodarstw rolnych zajmujących powierzchnię 496 ha, w tym 453 ha użytków rolnych, 1072 ha lasów (w tym 54 ha lasów prywatnych).

Warto zobaczyć:

1. Zabytkowy zespół pałacowy w Olszanicy z secesyjno - romantycznym pałacem zbudowanym przez Jordanów w 1905 r., otoczony malowniczą fosą wypełnioną wodą. Pałac powstał na miejscu starego dworu obronnego z XVI wieku. Wokół niego zachowały się jeszcze fragmenty otoczonych fosą, ziemnych fortyfikacji bastionowych z II poł. XVI w. Obok oficyna i kuźnia oraz most z końca XIX i pocz. XX wieku. Całość otacza dworski park krajobrazowy o pow. 7 ha. Dziś mieści się tutaj ośrodek wypoczynkowy Ministerstwa Sprawiedliwości. 2. Zabytkową grecko-katolicka cerkiew murowaną z 1923 r. p.w. Zaśnięcia Matki Bożej. Po jej opuszczeniu w 1947 r. stała opuszczona, a następnie przejęta przez rzymsko-kat. parafię w Uhercach. W 1967 r. erygowano tu osobną parafię łacińską p.w. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Z dawnego wyposażenia cerkwi zachowało się tabernakulum (ok.1923 r. roboty huculskiej), 6 ikon z XVIII - XIX wieku, feretron z XIX wieku oraz starodruki ruskie z XVII - XVIII wieku. We wnętrzu kościoła 3 ołtarze z poł. XIX wieku pochodzące z cerkwi w Serednicy: w głównym ikona Matki Bożej z Dzieciątkiem, w bocznych ikony św. Paraskewii i św. Mikołaja. 3. Dzwonnicę murowaną, parawanowa, zbudowana pocz. XX w. posiada dzwony z 1630 r. i z 1922 r. 4. Kapliczkę przydrożną z XIX wieku obok stacji kolejowej kryta gontowym daszkiem 5. Kapliczkę przydrożną z 1872 r. wykonana według miejscowej tradycji przez Włochów zatrudnionych przy budowie linii kolejowej z okazji ukończenia trudnego i niebezpiecznego odcinka torów.

Osobliwości przyrody

Park pałacowy jest najlepiej zachowanym dworskim parkiem krajobrazowym na opisanej trasie rowerowej. Otacza on zespół pałacowy i zajmuje pow. 7 ha. W zbiorowiskach roślinnych dominują fragmenty dąbrowy, zwłaszcza nad brzegiem potoku, stawów górnych, na wałach i groblach. Najokazalszy dąb szypułkowy (610 cm) rośnie na wałach otaczających stawy górne. Pierwotnie stanowiły one założenia obronne. W kompozycjach roślinnych przeważają zbiorowiska o charakterze naturalnym. Zachowały się one tylko na odcinku osi głównej pomiędzy pałacem a cerkwią. W tej części ogrodów przeważają gatunki drzew szpilkowych z pierwszej połowy XX wieku oraz kwatery drzew owocowych. W drzewostanie zachowały się: dąb szypułkowy, jesion wyniosły, klon zwyczajny, klon jawo, klon jesieniolistny, modrzew europejski, lipa drobnolistna i szerokolistna, lipa krymska i srebrzysta, olcha czarna, czeremcha pospolita, topola berlińska, topola balsamiczna, topola osika i biała, brzoza brodawkowata, wiąz górski, buk pospolity, świerk pospolity, żywotnik zachodni, sosna wejmutka i pospolita, daglezja zielona, głóg jednoszyjkowy i dąb czerwony. Drzewa pomniki: 32 dęby szypułkowe (610, 540, 500, 450, 3x310, 25 x 300-400 cm), 11 jesionów wyniosłych (370, 310, 9 x 300 cm), 12 lip drobnolistnych i szerokolistnych (380, 375, 360, 9 x 300 cm).

Miejsca martyrologii

Na wschodnim krańcu wsi , za mostem na potoku Serednica, pomnik Żydów z okolicznych miejscowości pomordowanych przez hitlerowców.

Na dalszym odcinku trasy w dolinie Olszanki tuż przed Wańkową powita nas kolejny rezerwat leśny Parku Krajobrazowego Gór Słonnych.

Buczyna w Wańkowej” (98,65 ) - to rezerwat leśny pasma Gór Słonnych zajmujący jego płd.-wsch. stok od szczytu 658 do potoku Wańkówka między Olszanicą a Wańkową w gm. Olszanica. Ochroną objęto naturalny układ zbiorowisk roślinnych z lasem łęgowym, grądowym i buczyną karpacką. W bogatym runie leśnym występuje 135 gatunków roślin naczyniowych, w tym 15 chronionych. Do osobliwości faunistycznych należą duże ssaki drapieżne i ptaki: orzeł przedni, orlik krzykliwy, puchacz, bocian czarny mające tutaj gniazda lęgowe.

Wańkowa (ok. 450 m n.p.m.) - to wieś nad potokiem Wańkówka otoczona wyniosłymi i lesistymi wzgórzami Magury (630 m), Słonnych Gór (658 m) i Kamionki (513 m). Posiada leśnictwo, sklepy spożywcze, szkołę z bazą noclegową i stołówką, upadły PGR, połączenia komunikacyjne PKS z Leskiem, Sanokiem i Ustrzykami Dolnymi.

Krótki zarys dziejów:

1489 r. - pierwsza historyczna wzmianka o wsi położonej w sobieńskich dobrach Kmitów. 1513 r. - Wancz - sołtys Wańkowej otrzymał od Piotra Kmity przywilej lokacyjny na założenie sąsiedniej wsi Ropienki. 1587 r. - w Wańkowej erygowano parafię prawosławną. 1663 r. - wg rejestru podatkowego właścicielem wsi był starosta sanocki Jerzy Wandalin Mniszech. 1672 r. - po najeździe Tatarów we wsi (wł. starosty sanockiego) ocalało 10 domów. 1792 r. - we wsi zbudowano i konsekrowano cerkiew parafialną p.w. św. Męczennicy Paraskewii. 1887 r. - rozpoczęto eksploatację odkrytej ropy naftowej. Właściciele wsi: Wańkowa była wsią prywatną należącą do leskiego klucza dóbr Kmitów. W okresie staropolskim podobnie jak Lesko przechodziła wraz z dobrami leskimi w posiadanie kolejnych rodów magnackich: Stadnickich, Ossolińskich i Mniszchów. W okresie zaborów znalazła się w posiadaniu szlachty zasłużonej dla polskiej tradycji niepodległościowej, m.in. Aleksandra Wiktora i Maksymiliana Zatorskiego. 1914 r. - podczas ofensywy rosyjskiej węgierski pułk honwedów dokonał masakry miejscowej ludności posądzonej o sprzyjanie Rosjanom. 1921 r. - po odzyskaniu niepodległości przez Polskę wieś liczyła 111 domów i 659 mieszkańców ( w tym wg. kryterium wyznaniowego 576 greko-katolików, 59 rzymskich katolików i 24 Żydów wyznania mojżeszowego). Mieszkańcy wsi uważali się za Dolinian. 1930 - 38 r. - we wsi prowadzono intensywne poszukiwania ropy naftowej i wydobywano ją ze 150 szybów o głębokości ok. 500 m. 1938 r. - do 1938 roku wydobyto w Wańkowej 460 tys. ton ropy. 1945 r. - 27 II sotnia UPA dokonała we wsi zabójstwa milicjanta Władysława Szymańskiego. 1985 r. - we wschodniej części wsi ustawiono drewnianą cerkiew przeniesioną z Ropienki, która służy mieszkańcom jako kościół rzymskokatolicki. 2002 r. - dziś w budynkach po dawnym PGR mieści się koziarnia Nikosa i Barbary Monolopulos produkująca znakomite sery.

Warto zobaczyć

Zabytki:

Nie istnieje już cenna cerkiew drewniana z 1792 r. p.w. św. Męczennicy Paraskewii. Zbudowana była z drewna modrzewiowego w konstrukcji zrębowej jako świątynia trójdzielna (bez wieży) przykryta trójkalenicowym dachem z sygnaturką i z krzyżem nad nawą. Opuszczona po wysiedleniach ludności w 1947 r. zamieniona została na magazyn. Najpierw rozebrano jej prezbiterium, zakrystię i zdjęto z dachu sygnaturkę, a we wnętrzu dobudowano drugą kondygnację, aby powiększyć pomieszczenia magazynu. Po kilku latach w 1961 r. rozebrano stojąca przed wejściem do cerkwi dzwonnicę szkieletową z przełomu XVIII/XIX w. Gdy nie natrafiono na opór miejscowego proboszcza i ludności w 1963 r. rozebrano także cerkiew do końca, a drewno zostało sprzedane. Przed kilka lat na placu cerkiewnym otoczonym starymi drzewami przy skrzyżowaniu do Paszowej leżał krzyż ze szczytu cerkwi wraz resztką cebulki. Dziś jej pozostałością jest stary cmentarz z resztkami nagrobków kamiennych z przełomu XIX/XX wieku.

1. Cerkiew drewniana grecko-katolicka (przeniesiona z Ropienki w 1985 r.) zbudowana była prawdopodobnie już w 1726 r. i przebudowana na przełomie XIX/XX wieku. Po Przeniesieniu jej do Wańkowej obiekt zrekonstruowano z przeznaczeniem na kościół rzymskokatolicki. Przed przeniesieniem stała w Ropience opuszczona. Świątynię wzniesiono w konstrukcji zrębowej w formie trójdzielnej o członach zbliżonych do kwadratu. Prezbiterium zamknięte trójbocznie przylegało do szerszej nawy i węższego babińca z wieżą. W jej wnętrzu był sufit i podwieszony chór, a na zewnątrz w połowie wysokości ścian daszek okapowy. Dachy podbite blachą okrywały całość budowli: prezbiterium dach wielopołaciowy, nawę i i babiniec dwuspadowy o wspólnej kalenicy. Zwieńczała je baniasta ośmioboczna wieżyczka na sygnaturkę. Wieża cerkiewna konstrukcji słupowej oszalowana deskami o dwóch kondygnacjach przedzielonych daszkiem okapowym przykryta była dachem namiotowym z baniastą latarnią.

2. Kamienna figura w formie kolumny zwieńczonej krzyżem z końca XIX wieku przy drodze do Olszanicy postawiona jest na kurhanie i według tradycji upamiętnia zniesienie pańszczyzny. 3. Park podworski z pomnikowymi dębami na skrzyżowaniu dróg do Paszowej i Ropienki.

Serednica (ok. 465 - 477 m n.p.m.) to wieś położona u podnóża Ostrego Działu (721 m) wzdłuż potoku Serednica. Od północy otaczają ją malownicze wzgórza (554 m) i (583 m) oddzielające wieś od Brelikowa. Przez miejscowość przebiega transgraniczny szlak rowerowy „zielony rower”.

Krótki zarys dziejów:

1482 r. - wieś po raz pierwszy wzmiankowana była w źródłach jako Jaczkowa Wola. Założona została przez kniazia Jaczka na mocy przywileju wydanego przez Kmitów. Syn Jaczka - Tymko - założył sasiednie wsie: Dźwiniacz i Romanową Wolę.

Właściciele wsi: Serednica początkowo wchodziła w skład rozległych dóbr Kmitów. Od połowy XVI w. do początku XVII w. była w posiadaniu Stadnickich. 1672 r. - po najeździe tatarskim we wsi stanowiącej własność starosty sanockiego Jerzego Wandalina Mniszka ocalało 5 domów. 1831 r. - wiemy, iż właścicielem wsi był Antoni Skabieński XIX w. - pod koniec XIX stulecia kolejnym z dziedziców został Szymon Nadziak.

W okresie staropolskim i w czasach zaborów wieś słynęła z dobrych rzemieślników, a zwłaszcza z bednarzy i z wyrobu świetnych beczek, konewek, cebrzyków i rzeszotów.

1945 - 1947 r. - [po wysiedleniach dawna zabudowa wsi przestała istnieć. W latach 60-tych na jej terenie założony został PGR. 2002 r. - dziś po dawnym PGR pozostały zabudowania gospodarcze z kilkoma bliźniakami dla robotników. Upadły PGR przeszedł w posiadanie prywatne jako Własność Ziemska Serednica.

Zabytki.

1785 r. zbudowano tutaj drewnianą greckokatolicką cerkiew parafialną p.w. Opieki NMP. Była to budowla trójdzielna z trójbocznie zamkniętym prezbiterium, nakryta jednokalenicowym dachem z chełmem nad nawa. Całość budynku obiegał dach okapowy (sobota) i w sylwetce pogórzańskiej podobna była do cerkwi w Orelcu. Po wysiedleniach ludności stała nie używana i niszczała. W 1984 r. rozebrano ją i przewieziono do Rozdziela k. Gorlic, gdzie służy jako świątynia greckokatolicka.

Romanowa Wola (470 - 500 m n.p.m.) to dawna wieś położona w górnym biegu potoku Dźwiniacz i Serednica. Od południa otacza ją pasmo Wysokiego Działu (712 m), a od północy lesiste wzgórza (576 - 593 m)

Krótki zarys dziejów:

1556 r. - wdowa po Piotrze Kmicie Barbara Kmitówna chcąc wynagrodzić Tymkowi, synowi kniazia z Serednicy i założycielowi Dźwiniacza straty wynikające z niespłacenia przez zmarłego męża reszty należności za wykupione kniaziostwo w Dźwiniaczu Dolnym pozwoliła mu założyć na prawie wołoskim z 18-letnią wolnizną nową wieś o nazwie Roztoka między Serednicą a Dźwiniaczem. Z czasem ustaliła się nowa jej nazwa Romanowa Wola.

1580 r. - wieś występuje pod nową nazwą Romanowa Wola.

Właściciele: wieś do połowy XVI w. była własnością prywatną Kmitów, następnie przeszła w posiadanie Stadnickich wraz z rozległymi dobrami leskimi. 1672 r. - po najeździe tatarskim we wsi stanowiącej własność Ossolińskich ocalał 1 dom. 1921 r. - po zakończeniu I wojny światowej miejscowość liczyła 46 domów i 261 mieszkańców. Według wyznania 223 określiło się jako greko-katolicy, 23 - łacinnicy i 15 jako wyznawcy religii mojżeszowej (Żydzi). 1947 r. - większość mieszkańców (225 osób) wysiedlono podczas akcji „Wisła” w maju 1947 r. 1951 r. - po powojennych wysiedleniach zniszczeniu uległy zabudowania wsi i kapliczki przydrożne. Ocalało jedynie kilka domów zajętych początkowo przez przybyłych osadników. Dziś dawna zabudowa nie istnieje. Nowe zabudowania zostały wzniesione przez kolejnych przesiedleńców.

Zabytki: Miejscowość nie miała własnej cerkwi.

Dźwiniacz Dolny (ok. 500 m n.p.m.) to wieś malowniczo położona nad potokiem Dźwiniacz w rozległej górskiej kotlinie otoczonej pasmem Ostrego Działu i wzgórzami odnóg pasma Chwaniowa.

Krótki zarys dziejów:

1538 r. - wieś założył na prawie wołoskim Piotr Kmita na terenach królewskich. Lokacji tej dokonał bezprawnie wykorzystując piastowane stanowiska starosty przemyskiego i marszałka wielkiego koronnego. W ten sam sposób założył Wolę Maćkową, Strwiążyk i Równię. Zasadźcą Dźwiniacza był Tymko, syn kmiecia z pobliskiej Serednicy. W chwili lokowania wsi część łanów była już wykarczowana. Fakt ten sugeruje istnienie osady jeszcze przed wydaniem przywileju lokacyjnego. 1553 r. Kmita odkupił to kniaziostwo od Tymka, ale niebawem zmarł nie zapłaciwszy całej sumy. Wdowa Barbara Kmitówna chcąc wynagrodzić Tymkowi straty pozwoliła mu założyć na prawie wołoskim z 18-letnią wolnizną nową wieś o nazwie Roztoka między Serednicą a Dźwiniaczem. Z czasem ustaliła się nowa jej nazwa Romanowa Wola. 1580 r. - z aktu podziału dóbr Kmitów między spadkobierców dowiadujemy się, iż w Dźwiniaczu istniał wtedy folwark, (jeden z siedmiu w dobrach Kmitów nad górnym Sanem). Źródła historyczne wzmiankują istnienie we wsi „fortalitium” tj. ufortyfikowanego jeszcze w XVI wieku dworu obronnego. Do dziś zachowały się po nim fragmenty ziemnych obwałowań z końca XVI wieku. Z samego dworu pozostały jedynie resztki piwnic. 1672 r. - po najeździe tatarskim we wsi stanowiącej własność Ossolińskich ocalało 6 domów. 1880 r. - zbudowano tutaj drewnianą cerkiew gr.kat. p.w. św. Paraskewy, którą rozebrano po II wojnie światowej. Wskutek wysiedleń nie zachowała się do dziś stara zabudowa wsi. Dziś wieś liczy domów powstałych po II wojnie światowej.

Łodyna ( 450 m n.p.m.) - to wieś nad potokiem Łodynką u płn. podnóża Kamiennej Laworty ( 769 m). Posiada nową szkołę, wyciąg narciarski, sklep, kościół, połączenie PKS z Ustrzykami Dolnymi.

Krótki zarys dziejów:

1560 r. - osada lokowana była na prawie wołoskim jako wieś królewska. Jej zasadźcą był Dymitr Wojna ze wsi Berehy Dolne i osadził w niej 14 kmieci, każdego na połowie łanu pola. Przez cały okres staropolski miejscowość pozostała królewszczyzną. 1566 r. - lustracja królewska stwierdza, że jest to wieś nowo założona nad potokiem Łodynka przez wójta Dymitra z Berehów. Każdy z osiadłych kmieci według przywileju kniaziowego winien płacić z każdego półłanku po 15 groszy czynszu, po 1 serze lub 8 groszy, a ci co pola nie mają co 10 wieprza i co 20 barana, kniaziowi czynszu po 6 groszy, zaś bartnicy od każdego pnia pszczół po 1 groszu. 1615 r. - 16 VI 1615 r. Zygmunt III Waza nadał tutejszej parafii 1 łan pola. 1772 r. - po pierwszym rozbiorze Polski należała do cesarskich dóbr kameralnych. Za cesarza Józefa II na jej gruntach założono kolonię niemiecką - Siegenthal (Zwycięska Dolina). Powstała ona podczas kolonizacji 1782 - 1787 i zajmowała obszar między Brzegami Dolnymi a Łodyną. Nie posiadała własnego zboru i należała do parafii w Bandrowie. W osadzie założono jednak cmentarz ewangelicki. 1862 r. - wybudowano drewnianą greckokatolicką cerkiew filialną p.w. św. Michała Archanioła. 1921 r. - mieszkało tu 171 ewangelików i istniała tzw. szkoła zimowa (od Adwentu do Wielkiej Nocy) o 1 nauczycielu uczącym dzieci czytać, pisać i liczyć. 1951 r. - dzisiejsza ludność wsi pochodzi w całości z okolic Sokala, skąd wysiedlona została w 1951 r. w ramach tzw. regulacji granic z ZSRR.

Zabytki:

Drewniana greckokatolicka cerkiew filialna p.w. św. Michała Archanioła powstała w 1862 r. Jest zrębową trójdzielną budowlą ze szkieletowym przedsionkiem nakrytą trójkalenicowym dachem. Nad nawą główną jej dach zwieńczony jest baniastym hełmem, na jego końcach - nad babińcem i prezbiterium - zadaszenie wieńczą małe cebulki. Obecnie cerkiew użytkowana jest jako kościół rzymsko-katolicki. Z dawnego wyposażenia wnętrza nie pozostało nic. Dzwonnica parawanowa z XX wieku obok cerkwi. Przy drodze we wsi murowana kapliczka.

Brzegi Dolne (420 m n.p.m.) - to wieś przy ujściu potoku Łodynka do Strwiąża.

Ważniejsze epizody z przeszłości:

1540 r. - prawdopodobna lokacja wsi na prawie wołoskim, co potwierdza lustracja królewska z 1566 r. 1566 r. - lustracja królewska stwierdza, iż we wsi jest zagospodarowanych 11 łanów ziemi, na których osiedliło się 22 kmieci, każdy na półłanku. Płacą oni 2 razy w roku czynsz: na św. Marcina po 16 groszy, na św. Piotra po 23 groszy i 9 denarów, z dodatkowo na św. Piotra kuchennego po 30 groszy, konnego po 4 grosze, stacji po 3 groszy, na świątki co 10 barana, a po św. Michale po 1 wieprzu. Pop z kniaziem dają po 28 groszy, a dwaj bartnicy po 12 groszy. Informacja ta oznacza, że wieś musiała powstać co najmniej 24 lata wcześniej tj. ok. 1540 r. We wsi musiała być cerkiew, skoro lustracja wymienia popa obciążonego podatkiem.

1787 r. - dawna osada Siegenthal powstała obok wsi podczas kolonizacji józefińskiej (1782 - 87) i stanowiła część dawnych Berechów Dolnych. Osiedlili się tutaj osadnicy niemieccy obrządku ewangelickiego. Posiadali własny cmentarz, lecz bez zboru i należeli do ewangelickiej parafii w Bandrowie. 1921 r. - we wsi mieszkało 171 ewangelików i istniała tzw. szkoła zimowa (od Adwentu do Wielkiej Nocy). Jeden nauczyciel uczył dzieci czytać, pisać i liczyć. W każdej osadzie ludność niemiecka dbała o wykształcenie swoich dzieci.

Warto zobaczyć:

1. Drewnianą dwudzielną cerkiew grecko-kat. p.w. św. Michała Archanioła z 1844 r. zbudowaną w konstrukcji zrębowej staraniem ks. J. Dniestrzańskiego przez cieślę M. Buchaja Rcieja. Odnawiana i przebudowywana była w 1884 r., w 1909 r., w 1922 r., i w 1973 r., kiedy to zamieniona została na kościół rzymsko-kat. p.w. Matki Boskiej Różańcowej. W jej zakrystii zachował się napis w języku polskim z datą budowy cerkwi, nazwiskiem fundatora i cieśli. Niestety nie zachowało się jej wyposażenie. We wnętrzu rokokowy ołtarz główny z 3 ćw. XVIII w. przeniesiony z kościoła parafialnego w Przeworsku. 2. Trzy drewniane jednotraktowe domy zbudowane w konstrukcji zrębowej i węgłowane na obłap z częścią mieszkalną i gospodarczą pod dachami czterospadowymi. 3. Murowaną kapliczkę z XIX w. nakryta gontowym dachem dwuspadowym.

Z Brzegów Dolnych trasa prowadzi już drogą krajową i malowniczą doliną rzeki Strwiąż do przejścia granicznego z Ukrainą. Urzeknie nas ona niewątpliwie swoim urokiem. Na uwagę zasługuje w tej okolicy rezerwat przyrody „Na Oratyku”. „Na Oratyku” (232,62 ha) - ten nowy rezerwat leśny znajdziemy u źródeł potoku Maksymów w masywie leśnym Oratyka (643 m) koło Krościenka przy granicy z Ukrainą. Ochronie podlega buczyna karpacka o charakterze puszczańskim w formie reglowej i podgórskiej ze starodrzewiem wielu pomnikowych buków, jodeł i jaworów. W bogatym runie leśnym z miesięcznicą trwałą występuje wiele gatunków objętych ochroną ścisłą. Do osobliwości fauny należy borsuk, ssaki puszczańskie, a także salamandra plamista i kumak górski. Krościenko (ok. 400 m n.p.m.) - to malowniczo położona wieś nad Strwiążem. Dziś zyskuje na znaczeniu ze względu na czynne kolejowe przejście graniczne z Ukrainą. Posiada tartak, szkołę, stację paliw,

Ważniejsze epizody z przeszłości:

XIV w. - nową wieś w dolinie rzeki Strwiąż przy potoku zwanym Krościenko założył kniaź Hriczko Rozputowski na surowym korzeniu i prawie woloskim. P+ierwotnie stanowiła ona własność królewską wchodzącą w skład starosta przemyskiego. Początkowo osiadło w niej 19 kmieci, którym zasadźca kniaź Hriczko (posiadający szlachectwo wołoskie) wyznaczył grunty pod założenie gospodarstw wielkości pół łanu (ok. 14 ha), zwolnił ich od płacenia czynszu (podatku gruntowego) na okres 8 lat, a od składania daniny w baranach, wieprzach i obowiązku poczty groszowej na okres 2 lat. Po upływie okresu wolnizny mieli oni płacić z każdego półlanku podatek gruntowy dwa razy w roku (tj. po 15 groszyna św. Marcina i po 23 groszy na św. Piotra), a oprócz tego - podatek konny - 45 groszy, kuchenny - 30 groszy, stacji - 30 groszy = łącznie w ciągu roku: 1 złoty 53 groszy. Oprócz tego każdy z kmieci miał obowiązek oddania królowi z każdego półłanku na św. Jana 1 żywego barana (albo 8 groszy), a przed św. Marcinem 1 wieprza. Górale zajmujący się wypasem owiec i świń w lasach i na pastwiskach, a nie posiadający własnego gruntu mieli obowiązek oddania raz w roku co 20 barana (lub 12 groszy) i co 10 wieprza. Dzięki położeniu przy handlowym szlaku ruskim wiodącym z Krakowa przez Biecz, Krosno, Sanok, Ustrzyki Dolne, Krościenko do Chyrowa i Lwowa wieś szybko bogaciła się z handlu i rozwijała. W II poł XV w. żyło tu 25 kmieci, wójt i 2 bartników. Z czasem królewszczyzna poszła w dzierżawę. 1498 r. - jej dzierżawcą był Mikołaj Zborowski, następnie Mniszchowie, Szydłowscy. 1558 r. - w Przemyślu władyka obrządku wschodniego wydał Iwanowi Korosteńskiemu dokument poświadczający nadanie parafii obrządku ruskiego, a we wsi istniała cerkiew. 1772 r. - po pierwszym rozbiorze Austriacy włączyli wieś do tzw. dóbr kameralnych. 1873 r - wybudowanie cesarskiej linii kolejowej z Budapesztu do twierdzy Przemyśl podniosło jej znaczenie. 1914 r. - wieś liczyła ok. 300 rodzin. 1918 r. - już w XI doszło do walk polsko-ukraińskich i zablokowania przez siły ukraińskie linii kolejowej do Lwowa. 1919 r. - miejscowość wyzwolona została przez polską ofensywę z pociągiem pancernym skierowaną z Zagórza na odsiecz Lwowa. 1938 r. - zbudowano tu drewniany kościół, lecz dziś pozostały po nim tylko fundamenty. 1945 r. - po II wojnie światowej Krościenko znalazło się w granicach ZSRR. Dopiero po 6 latach na podstawie umowy z 15 II 1951 r. między Polską a ZSRR „o wymianie odcinków granicznych” - w Bieszczadach uzyskaliśmy 480 km2 pow., tj. tereny leżące na północ od Sanu z pasmami Otryt, Ostre, część pasma Żukowa od Holicy po Żłobek, Ustrzyki Dolne, Krościenko i okolice. 1951 r. - już w XI 1951 r. na odzyskane tereny noszące nazwę powiatu ustrzyckiego przybyli uchodźcy z Grecji osiedlając się przy drodze z Kuźminy do Ustrzyk Dolnych. Grecy musieli emigrować ze swojej ojczyzny w 1949 r. po upadku powstania wznieconego przez komunistów greckich (1946 - 1949), usiłujących przejąć władzę w kraju. Na emigrację udało się wówczas 65 tys. osób, do Polski na Dolny Śląsk i okolice Wrocławia przybyło 8 tys. i w Bieszczady 3 tys. Emigranci z Grecji zajęli u nas miejscowości: Krościenko, Liskowate, częściowo Jureczkową, Wojtkową, w 1959 r. Trzcianiec i Grąziową. Zagospodarowali oni opuszczone domostwa, w Krościenku zorganizowali Spółdzielnie Produkcyjną „Nowe Życie”, a każda rodzina posiadała własny grunt, kilka krów i kilkanaście owiec. 1980 r. - ok. 80% mieszkańców Krościenka pracowało w Spółdzielni Produkcyjnej, pozostali w tartaku, mleczarni, na kolei itp. Wieś liczyła 200 rodzin, posiadała szkołę z językiem greckim i polskim, ośrodek zdrowia, Dom Kultury, kino (początkowo w cerkwi z XVIII w) i stację kolejową z ruchem tranzytowym przez ZSRR do Przemyśla.

Warto zobaczyć:

1. Dawna drewniana cerkiew grecko-katolicka z 1794 r. p.w. Narodzenia NMP, od 1971 r. przejęta przez parafialny kościół rzymsko-katolicki. Remontowana była dwukrotnie w 1864 r. i w latach 1972 -73. Świątynia orientowana stoi na wzgórzu dominując nad zabudowaniami miejscowości. Jest budowlą trójdzielną o kwadratowych członach zbudowaną w konstrukcji zrębowej na podmurowaniu kamiennym osłoniętym fartuchem gontowym. Nawa główna jest szersza od prezbiterium, do którego przylega od pn. zakrystia równej z nim długości. Przedsionek dobudowany od zach. posiada konstrukcję słupową. Prezbiterium i babiniec nakrywają dwuspadowe dachy siodłowe kryte gontem z małymi cebulastymi wieżyczkami, a nawę zwieńcza kopuła na ośmiobocznym tamburze kryta dachem namiotowym podbitym gontem. W ścianach umieszczono okna zamknięte łukiem półkolistym i osłonięte przed zaciekaniem. We wnętrzu wyróżniają się stopy belkowane z dwoma krzyżującymi się tragarzami w nawie. Ładna sylwetka świątyni już z oddali zwraca na siebie uwagę. 2. Dzwonnica drewniana czworoboczna w konstrukcji słupowej na kamiennej podmurówce pochodzi z XIX wieku. Nakryta jest dachem namiotowym krytym gontem. 3. W zabudowie wsi wyróżnia się 12 domów drewnianych konstrukcji zrębowej węgłowanych na obłap z końca XIX wieku. Posiadają jednotraktowe układy wnętrz z częścią gospodarczą pod wspólnym dachem. Przykryte są dachami dwu i czterospadowymi krytymi gontem lub papą. 4. Rezerwat przyrody „Na Oratyku” o pow. 233,15 ha położony k. Krościenka, w którym chroni się buczynę karpacką wraz z cennym drzewostanem i rzadką roślinnością.

Stanisław Orłowski - Stowarzyszenie Przewodników Turystycznych „KARPATY”