Do połowy XX wieku pałace i dwory szlacheckie wraz z otaczającymi je parkami, ogrodami i oranżeriami były nieodłącznym elementem bieszczadzkiego krajobrazu. Najbardziej okazałe pałace pamiętają badacze tych stron w Olszanicy, w Sokolem, w Średniej Wsi, w Uhercach Mineralnych, w Załużu, w Markowcach, w Nowosielcach itd. Po II wojnie światowej polityka tzw. „rozkułaczania” wielkiej własności ziemskiej doprowadziła do ruiny wiele wspaniałych dworów, pałaców i rezydencji magnackich. Czego nie zniszczyły ogniem sotnie UPA dokończała bezmyślność niedouczonych i nadgorliwych przedstawicieli „władzy ludowej”. Po 40 latach „budowy socjalizmu” także i na tej ziemi pozostały w krajobrazie nieliczne zabytkowe dwory i pałace. Odkrywając je poznajemy relikty wspaniałej ongiś kultury rycerskiej i dworskiej.

Proponowana trasa „szlakiem dawnych rezydencji” ma m.in. na celu poznanie położonych na skraju Bieszczadów mniej popularnych - lecz bardzo interesujących historycznie i kulturowo - okolic Pogórza z zachowanymi pomnikowymi zabytkami kultury szlacheckiej i magnackiej, które przetrwały do dziś w terenie.

W celu ich poznania proponujemy trasę: Olszanica - Lesko - Załuż - Bykowce - Sanok - Dąbrówka - Grabownica Starzeńska - Wzdów - Nowosielce - Markowce - Poraż - Tarnawa Górna - Lesko - Olszanica. Co godnego uwagi może nas na niej zainteresować? Dlaczego warto tam być? Odkryjemy pałace i rezydencje kryjące wiele tajemnic przeszłości. Niektóre z nich - starannie wyremontowane w ostatnich latach - udzielą nam schronienia i zapewnia miły odpoczynek.